Moje podróże w 2015 r. – styczeń – Twierdza Hochensalzburg – pas cnoty

Dla wielu to wymysł legendy – a tam oryginał! Z przodu – metalowe zęby, wysunięte do przodu – jak w pile, z tyłu – serduszko. Bynajmniej nie z powodu miłości do ukochanej, ale… żeby ewentualnemu intruzowi przeszkadzał ostry klin u góry. Gorzej – jak rycerz zgubił klucz, albo zginął na wojnie. Alles Gute! – rzekł spokojny mąż, odjeżdżając na dłuższy czas w delegację.

Dodaj komentarz