Oferta wyborcza

Oferta wyborcza (na melodię: „Wsiąść do pociągu…”).

Być kandydatem do ław sejmowych.
Dbać o swe miejsce – gdziekolwiek będzie.
Utrzymać swoich, blokować nowych,
Usiąść wysoko – w sejmowej grzędzie.

Mieć cel ambitny, jasny, gotowy,
– Znaleźć się w spółce, lub być w urzędzie.
Utrzymać system, ośmieszać JOW-y
Mieć wpływ na przetarg – z kimkolwiek będzie.

Jak lew zawalczyć o miejsce swoje,
Prześcignąć innych w tym owczym pędzie,
Z konkurentami stoczyć swe boje,
By być zwycięzcą – zawsze, i wszędzie.

Najpierw powalczyć w swojej drużynie,
– Niech swą pozycję każdy zdobędzie.
Potem w kampanii swojej zasłynie
Mandat poselski w końcu posiędzie!

Tłum kandydatów, tłum komitetów,
Parady szyldów – znów nazwisk tyle!
Na listach znowu klucz parytetów.
Ambicją wszystkich – mieć resztę w tyle!

Masz znowu problem – nasz elektorze,
Gdy kandydatów znów setki będą,
Niech Bóg cię wspiera w twoim wyborze,
– Byś nie klął znowu, lub nie był zrzędą.

Gdy w gąszczu nazwisk puchnie ci głowa.
Kiedy zaufać nie masz już komu,
Kiedyś to była rada nienowa
– By wszystkich olać – i zostać w domu.

Lecz o bojkocie nie ma już mowy.
– Wybierz osobę – wśród kandydatów.
– Zamiast popierać system sejmowy
– Wybierz tę jedną – z listy senatu!

 

Dodaj komentarz