Kolejna postać z cyklu „Stu sławnych lublinian i osób zasłużonych dla Lublina”. W sobotę będzie przedstawiony przedstawiciel bogatej rodziny mieszczańskiej z XVI wieku – Jan Lubomelski. Postacią na piątek jest Stefan Sowa, nazywany też Lelek-Sowa, człowiek który podobnie jak Beniowski, został zesłany na Syberię „za daleko”. Nie było dotąd w Lublinie człowieka, który zwiedziłby 4 kontynenty, miał dyplomy uniwersyteckie – amerykański i polski, walczył z caratem i z Niemcami. Aresztowany w Dzierzkowicach, jako jedyny parlamentarzysta Lublina, został stracony przez Niemców. Tydzień po warszawskich Palmirach mieliśmy swoje „Palmiry” – Rury, gdzie w lecie 1940 r. rozstrzelano pół tysiąca ludzi. Stefan Lelek-Sowa:
53. Lelek-Sowa Stefan (1885-1940) – działacz niepodległościowy, sędzia, senator RP. Urodzony w Kraśniku, był uczniem gimnazjum im. Staszica w Lublinie. Za udział w strajku szkolnym w 1905 r. został zesłany do Władywostoku. Zbiegł stamtąd, podróżując po świecie (Japonia, Chiny, Nowa Gwinea, Australia, USA). Ukończył politologię w USA i filozofię na UJ w Krakowie. Walczył w I Brygadzie Legionów, a następnie był komendantem okręgu POW na Lubelszczyźnie. Po odzyskaniu niepodległości ukończył prawo na KUL. Po studiach został sędzią w Sądzie Apelacyjnym w Lublinie. Był członkiem PPS a następnie działał w sanacji. W l. 1938-1839 był senatorem II RP. W czasie okupacji był współorganizatorem tajnych organizacji niepodległościowych na Lubelszczyźnie – Służby Zwycięstwu Polski i Związku Walki Zbrojnej oraz Organizacji Orła Białego Okręgu Lublin. Został rozstrzelany przez Niemców na tzw. Rurach Jezuickich (obecnie dzielnica LSM) w dniu 29 czerwca 1940 r. – razem ze swoją córką, Haliną Lelkówną, studentką KUL, łączniczką ZWZ i innymi działaczami niepodległościowymi (razem – około 500 ofiar). Ulica imieniem bohatera znajduje się na Wieniawie – w Śródmieściu Lublina.